środa, 30 listopada 2011

- usta mi pękają. - a mi serce ..

Ha!
I pierwszy dzień po dwóch tygodniach na świeżym powietrzu.
"Iza!! Idziesz jutro do szkoły??!!"
Hahaha!
Nie idę ;p
Lekarz się jebnął.
Zamiast napisać mi zwolnienie do 2 grudnia, napisała mi do 12 grudnia.
Myślałam że padnę ze śmiechu :D








Przyjaciółka miała przynieść mi lekcje.
Czekałam 3 godziny.
I nie wiem co jest.
Nie odbiera.
Nie odpisuje.
Kurwa!


Co tam robicie?
Ja nudzę się :p
W sobotę jak tak dalej pójdzie bd musiała iść gdzieś po te lekcje ;/




Dziś wstałam i popatrzyłam przez okno:
"O kurwa śnieg"
Moja reakcja, szkoda że to była tylko zamrożona trawa xD



No music = no life
Nie słuchałam dzisiaj muzyki.
I świruję.




Oglądałam wczoraj Kubę Wojewódzkiego :p
Nergal był i tam dobra zapowiedź był :D
E tam spoko jest... :D
(Ten akapit wyszedł kompletnie bez sensu :D)


Musze pościągać nową muzykę.
Muszę, muszę, muszę.
W piątek do Rabki, choć jeżeli będę musiała iść odpisać lekcje to nie pojadę ;/


Wiecie co?
Chcę święta.
Nie dlatego że je lubię.
Nienawidzę!
Ale prawie tydzień wolnego ;D
Ta teraz pewnie myślicie:
"Ale świr nie lubi świąt"
Ja po prostu nie lubię.
Tego że wszyscy są mili przez te kilka dni w roku.
Wkurza mnie to.
A najgorsze jest to że święta w sklepach zaczynają się od listopada.
Wkurza mnie to!




I co mam jeszcze pisać?? :D
Zapraszam na spacer ze mną i moim psem :D


Paa ;***




Jakaś ta notka bez sensu ; /













szła ciemną uliczką.
było już dawno po północy.
w ręce trzymała pustą butelkę po winie.
twarz pokrywała warstwa rozmazanego makijażu.
z oczu spływały gorzkie łzy, dławiła się nimi, krztusiła się.
idąc przeklinała i wyzywała wszystkich facetów.
czuła się okropnie.
upadła.
uderzając o ziemię rozbiła butelkę.
ręce miała całe we krwi.
próbowała wstać.
lecz jej ciało drżało zbyt mocno.
zakrwawionymi rękoma otarła łzy.
odgarnęła splecione kosmyki swoich ciemnych włosów.
podniosła się z wielkim trudem.
i krzyczała że 'życie jest piękne.'!

2 komentarze:

  1. nie martw się, jeżeli nie odbiera, znaczy, że coś się dzieje ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja lubię święta, i również już je chcę. Może i wszyscy są dla siebie mili, ale nie przez te wszystkie dni. Bynajmniej u mnie. Zawsze jest jakaś kłótnia ;p
    a na spacer z chęcią pójdę xd fajnegoo masz pieska ;)

    OdpowiedzUsuń